WSTĘP

Wstęp, czyli pasjonująca konwersacja autorek XD

Isabel Witther: No mówże coś.

Cierpiąca Samotnia: Nie, weź ty mów.

Isabel Witther: NIE!

Cierpiąca Samotnia: A czemu ja?

Isabel Witther: Wedle tej logiki też mogę zadać takie pytanie.

Cierpiąca Samotnia: Bo jesteś starsza.

Isabel Witther: Też mi wymówka -_-

Cierpiąca Samotnia: No bo ja się jąkam. Zrób to dla mnie…

Isabel Witther: Rany, ja cię muszę lubić. Ale nic mi nie będzie… chyba.

Cierpiąca Samotnia: Też cię zawsze kocham…

Isabel Witther: Jestem Isabel „Is” Witther (wiem, że ta nazwa jest debilna, ale cóż), a ta druga, co się nie chce przestawić to Cierpiąca Samotnia. Cóż możemy powiedzieć o sobie? (Is patrzy na Cierpiącą)

Cierpiąca Samotnia: No, czego chcesz ode mnie? Przecież wiadomo, że nic nie wymyślę !

Isabel Witther: Ach, już nic. Powiem tyle… łączy nas ławka szkolna, klasa, szkoła… Jak również pasje życiowe, hobby, dziwactwa i wszystko, co dziwne, porąbane i nienormalne… I przede wszystkim, przyjaźń.

Cierpiąca Samotnia: No, w sumie racja.

Isabel Witther: Uwielbiam te twoje skromne komentarze.  W każdym razie, przejdźmy do sedna.

Cierpiąca Samotnia: Nie skromne, lakoniczne... Czekaj ! Bo chyba nie rozumiem o co ci chodzi ?

Isabel Witther: (załamka) Nic, ale i tak cię kocham. Postanowiłyśmy razem pisać bloga – cóż, to ciekawsze od pisania samemu. A pisanie, zwłaszcza w naszym wykonaniu, z naszymi charakterkami i pojebanymi główkami, jest czystą przyjemnością.

Cierpiąca Samotnia: Nie mam nic do powiedzenia, ale z tymi główkami to się zgadzam.

Isabel Witther: Zdecydowanie za dużo każesz mi gadać, wiesz?

Cierpiąca Samotnia: Wiem, wiem, ale tak jest łatwiej.

Isabel Witther: O boże! Dobra, wiecie już, że piszemy we dwie. Jako… współpracownice  (innego słowa nie mogłam wymyślić) podzieliłyśmy się całkiem sprawiedliwe robotą. Tematyką bloga jest NINJA! Pisany będzie on z punktu widzenia Sakury i Sasuke, momentami nawet Naruto. Jakiś ostatni komentarz?

Cierpiąca Samotnia: Hm… Chyba nic, chyba… Albo może,  albo może… Nie, zepsuję nam statystykę…

I to na tyle! Miłego czytania.

Cierpiąca Samotnia i Isabel Witther